Łączna liczba wyświetleń
czwartek, 22 października 2009
Pragnienia
dlaczego
chwila w chwilę
się zmienia?
"sprawdzam"
mówię
- mam wyrzut sumienia
i myśli
w piekle
związane
na amen
chcę
pragnę
pożądam
nie
przejdę
przez bramę
choć chciałbym
tak bardzo
i cierpieć
być może
nikt, nikogo, niczego
zrozumieć nie może
piątek, 16 października 2009
poniedziałek, 21 września 2009
Horiłka
Ej horyłka biła, biła x3
Jak ty meneż pojuliła.
Ej horyłka biła, biła,
Jak ty meneż pojuliła!
Ja za tebe srybło, złoto x3
A ty mene buch w bołoto! (bis)
Ja za tebe sryblniaki x3
A ty mene w budziaki! (bis)
Hej, horyłka z buraka x3
Robysz mene w duraka! (bis)
Ja za tobą aż do Lwowa x3
A ty mene buch do rowa!(bis)
Ja za tobą do Warszawy x3
A ty mene buch do trawy! (bis)
Ej horyłka biła, biłax3
Jak ty meneż pojuliła.(bis)
Co dzieje się następnego dnia? To już z pewnością nie jej wina. Pojawiający się moralniak i kac to skutki uboczne wczorajszej celebry; klniemy, że to ostatni raz (do kolejnego spotkania), i znów będziemy drzeć gardło w Dumkę i znów "żadna siła nas nie pogrąży - Orłów ... sokołów!".
YouTube "Horiłka" od didek666
niedziela, 13 września 2009
Po prostu nie istnieje
składa się
z prostych
pragnień
sam
szukam
dla nich
wielowątkowych
uzasadnień
a może
powinienem brać
go
po prostu
na słowo?
-tymczasem
odchodzę,
z opuszczoną głową
a
Świat Wieloznaczeń
przesłania
cierpienia;
był
była
byli
w fantazjach
w marzeniach.
środa, 2 września 2009
Dzień pozostaje
z księżyca blaskiem
na aksamitnej skórze
zapachem lata
zaplatasz
włosy
z wiatrem
na piersi
na ustach
ogniem.
na ciele
z rosą.
Przyciągam
Cię bliżej.
jeszcze
i tylko
przez chwilę
Zostań.
A Ty;
jak mgła
w porannym słońcu,
i tak
odpłyniesz
i tak
odejdziesz
bo zawsze
w nim giniesz.
* * *
sokoła
zataczającego kręgi
nad lasem.
szeroko
potem ciaśniej
po chwili
spadł
w powietrzną studnię,
obliczoną na cel
krzyżując
drogi
przeznaczenia
swojego i ofiary
po raz pierwszy
po raz ostatni.
środa, 19 sierpnia 2009
* * *
oczekiwań,
pragnień.
bo
byłem inny
lepszy
-dawniej.
a teraz
zbyt wiele
mam do powiedzenia,
zbyt często
-nie na temat.
więc
stałem się
przerysowanym
tworem
pod kreską,
gnomem i upiorem
głuchym,
niedookreślonym.
więc
tak jest
łatwiej
więc
zostaw ciszę
dla mnie.
czwartek, 6 sierpnia 2009
* * *
bez gestów ważnych
lub pozornych.
bez snu co noc
- co dzień
bez snu.
bez marzeń
niepokornych.
bez niepokoju
czy jest gdzieś Bóg
bez strachu,
że go nie ma.
bez pragnień,
chęci,
ciała żądz
co sycą
brak spełnienia.
bez czegokolwiek tylko
co
chciał
bym
móc
a nie mam.
środa, 29 lipca 2009
lubimy to
azyl
nie widać
w słońcu
twarzy
tylko malinowe usta
i hebanowe policzki
siedzisz pod parasolem
przy stole
uśmiechasz się
a morze
niekoniecznie
gryziesz
herbatniczki
letnie
wtorek, 28 kwietnia 2009
Zapaśnik
a córka mówi, że jestem
cholernym pojebem.
Stuknęła mi pięćdziesiątka
a nadal biorę drugi
by wyglądać lepiej.
chodzę na siłownię
tlenię włosy,
potem solarium.
Niczego nie mam
nic nie posiadam
za marną miłość
płacę grosze.
Karzeł moim panem.
na kasie z mięsem
starzy ludzie
wcierają mnie w podłogę.
Nic nie znaczę
i jestem nikim.
zasłużyłem aby być sam
jak palec
ale tylko Tu.
Bo
tak naprawdę
istnieje tylko Tam.
Ram.
Po obejrzeniu filmu "Zapaśnik" (The Wresler 2008) z Mickey Rourke
czwartek, 23 kwietnia 2009
Podręcznik Wojownika Światła
Każdy wojownik światła bał się kiedyś podjąć walkę.
Każdy wojownik światła zdradził i skłamał w przeszłości.
Każdy wojownik światła utracił choć raz wiarę w przyszłość.
Każdy wojownik światła cierpiał z powodu spraw, które nie były tego warte.
Każdy wojownik światła wątpił w to, że jest wojownikiem światła.
Każdy wojownik światła mówił "tak", kiedy chciał powiedzieć "nie".
Każdy wojownik światła zranił kogoś, kogo kochał. I dlatego jest wojownikiem światła. Bowiem doświadczył tego wszystkiego i nie utracił nadziei, że stanie się lepszym człowiekiem.
Wojownik światła nigdy nie zapomina, co to wdzięczność. Anioły dopomogły mu podczas bitwy, siły niebiańskie ustawiły każdą rzecz na odpowiednim miejscu i sprawiły, że wojownik mógł dać z siebie wszystko. Jego znajomi mówią: "Ależ on ma fart!", bo wojownik otrzymuje czasem od życia o wiele więcej, niż oczekuje. Dlatego kiedy zachodzi słońce, klęka i dziękuje Opiekuńczemu Płaszczowi, który go otula. Jednak jego wdzięczność, nie ogranicza się tylko do świata duchowego: nie zapomina nigdy o przyjaciołach, bowiem na polu bitwy ich krew zmieszała się z jego własną. Wojownikowi nie trzeba przypominać o pomocy, której udzielili mu inni - sam o tym pamięta i dzieli się z nimi nagrodą.
Wojownik światła często robi rzeczy odbiegające od przeciętności. Może tańczyć na ulicy, idąc rano do pracy. Patrzeć nieznajomym prosto w oczy i mówić o miłości od pierwszego wejrzenia. Bronić poglądów, które innym mogą wydawać się śmieszne. Wojownik światła pozwala sobie na takie dziwactwa. Nie lęka się opłakiwać starych smutków ani radować nowymi odkryciami. Kiedy czuje, że nadeszła pora, porzuca wszystko i wyrusza na poszukiwanie przygód, o których marzył. Kiedy odkrywa, że jest u kresu sił, bez poczucia winy porzuca walkę dla jednego czy dwóch szaleństw. Wojownik nie trwoni czasu, by odgrywać role, które chcą mu narzucić inni.
Wojownik światła nie hańbi swego serca nienawiścią. Kiedy rusza do walki, przypomina sobie słowa Chrystusa: "Kochaj swoich wrogów". I jest tym słowom posłuszny. Jednak wie, że przebaczać wcale nie znaczy godzić się na wszystko. Wojownik nie może spuścić głowy, bo wówczas traci z oczu horyzont swoich marzeń. Odkrywa, że jego przeciwnicy są po to, by wystawiać na próbę jego odwagę, wytrwałość i zdolność do podejmowania decyzji. Są dla niego błogosławieństwem, ponieważ to wrogowie popychają go, by walczył w imię swoich marzeń. I właśnie to doświadczenie walki dodaje sił wojownikowi światła.
Wojownik światła zachowuje się jak dziecko. Wielu ludzi to szokuje. Zapomnieli, że dziecko musi się bawić, czasem trochę gorszyć, że zadaje pytania frapujące i niedojrzałe, opowiada niestworzone historie, w które często samo nie wierzy. Ludzie pytają oburzeni: "Więc to ma być duchowa droga? Ależ ten człowiek jest całkiem niedojrzały!". Te słowa napawają wojownika dumą. Dzięki radości i prostocie czuje bliskość z Bogiem. Lecz nigdy nie traci z oczu swojego powołania.
Kiedy pragniemy czegoś, to cały Wszechświat działa na naszą korzyść. Wojownik światła dobrze o tym wie. Z tego powodu zwraca baczną uwagę na swoje myśli. Za dobrymi intencjami kryją się często uczucia, do których nikt nie śmie się przyznać: zemsta, lęk przed wygraną, przewrotna radość z powodu cudzej tragedii. Wszechświat niczego nie sądzi, on po prostu działa na korzyść naszych pragnień. Dlatego wojownik ośmiela się zajrzeć w mroczne obszary swojej duszy i próbuje je rozjaśnić światłem przebaczenia. I zawsze bardzo uważa na swoje myśli.
Wojownik skupia się na maleńkich cudach codzienności. Jeśli potrafi w nich dojrzeć to, co piękne, znaczy to, że i on nosi w sobie piękno, bowiem świat jest zwierciadłem, w którym odbija się twarz każdego człowieka. I choć wojownik dobrze zna swoje wady i ograniczenia, robi co w jego mocy, by zachować pogodę ducha w trudnych sytuacjach. Ostatecznie, świat zawsze stara się mu przyjść z pomocą, nawet jeżeli wszystko wokół wydaje się temu przeczyć.
"Wojownik światła" to pisana przez Paulo Coelho internetowa powieść w odcinkach. Treść może być rozpowszechniana bez ograniczeń, publikowana na innych stronach internetowych, zawierających wyłącznie bezpłatnie udostępniane treści, pod warunkiem podania źródła: "Wojownik światła, publikacja www.paulocoelho.com.br". Autor zastrzega sobie prawo do możliwości zmiany tych warunków, w każdej chwili. Polskie tłumaczenie powieści znajdziesz na stronie www.paulocoelho.com.
piątek, 3 kwietnia 2009
sobota, 21 marca 2009
Miłość w czasach egoizmu
co w tym
dziwnego,
co nadzwyczajnego?
Nic nowego!
Pragnę...
własnego
niepodzielnego
i nieoddawalnego
ciała
i duszy
bez podstawy,
cyrografu
Przypal czarcie łapę!
niedziela, 1 marca 2009
Wilk
obserwuję.
Nozdrzami czuję
zapach
twojej sierści
- tak daleki
i tak blisko.
Uszy są czułe
na każdy szelest
i drgnienie,
który jest nadzieją
lub nią nie jest.
Kły
odsłaniam
przed chwilę
gdy wchodzą
w szyję.
Na nich
krew gorąca
- więc ją piję.
Pazurami tnę
skórę
na twoim grzbiecie.
leżysz już
jeszcze drżysz
a już
nie żyjesz,
lub może tylko
śpisz.