Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 24 stycznia 2012

Zbudź się!

Zbudził się
we mnie młody człowiek
szarpnął za duszę
złapał za sercę
krzycząc
- ruszaj w drogę!

Stań się
nieskrępowany i wolny
poza konwenansem
co zdążył zatruć
starych ludzi.

Zostaw za sobą
wszystko co Cię zatrzymuje
schematy, ludzi, prawa
uprzedzenia!

Biegnij
po kamieniach ludzkich
krzywd
bosymi stopami
wzdłuż tej przepaści
oddzielającej
nas
od wszystkich i od wszystkiego

niech w tej wrzącej otchłani
tym tyglu na ogniu
wszystko się gotuje,
a ogień niech strawi
tą zarazę naszego czasu.

A gdy wbiegniesz na szczyt
wszystko dopiero się rozpocznie!

Rozłoż ręcę
we włosach, poczuj wiatr
rewolucji,
tej
której nigdy nie przeżyłeś
buntu co rozdziera
z bólu mięśnie
poczuj jego rytm
uderzający
w tęten krwi!

To kres
starej gęby świata,
który nic dla nas nie zrobił
nie wychował,
chodując na podobieństwo
zwierząt na farmach!

Zbudź się!


niedziela, 8 stycznia 2012

* * *

Z satysfakcją
szepczesz słowa

Jesteś debilem, halo!
Zobacz.

Wychodzisz.
do wnętrza siebie.

Tam złość
duszę w duszy
gnieciesz
złe słowa.

Jest
zimno i ciemno.
przestrzennie
i pusto.

Tu tylko
czarne
psy
na spacerze
w wąwozie.

Na niebie
księżyc
szyje
srebrnym blaskiem
oczy
jak nożem.