Łączna liczba wyświetleń

sobota, 23 czerwca 2012

wilk


drę skórę kłami
chwytam za kark
i czuję lekki opór
pod łapami.

łamię naprężone mięśnie
w delikatny uwiąd
w cichy szept
w pysku mam krew.

skowyt
podnoszę wargi
zbliżasz się.

sierść stawiam
w kłos
czuję bardziej
niż wiem

ten
zapach

ciało
głos.

4 komentarze:

Unknown pisze...

Pożądanie wymaga spełnienia! :)

Bartłomiej Bałaban pisze...

A brak spełnienia? Rodzi dalsze pragnienia i tak się pętla zaplata :)

Unknown pisze...

Tak, jest problem z tym zapętlaniem. Dasz radę, bo każdy daje radę, tyle, że potem jest inny.

Bartłomiej Bałaban pisze...

Więc obyśmy zdrowi byli, psychicznie również.