Łączna liczba wyświetleń

piątek, 26 grudnia 2008

Koniec
i
staję się
zamazany,
niewidoczny
za linią
dzielącą życie,
które
jak się okazuje
można rozpocząć
ponownie
od -
- nowa.

A przecież
byłeś!
nie -
- istotny
a teraz
(tak po prostu)
- Ciebie nie ma!

- Cóż to czytasz, mości książę?
- Słowa, słowa, słowa.




2 komentarze:

lato pisze...

jesteś jestem

Unknown pisze...

veni, vidi :) zapraszam do mnie...

wwwlodzimierz.blog.interia.pl

pozdr.