Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 22 października 2012

Karol Levittoux

Nie mogę
szeptać,
nic im powiedzieć.

Zacisnąć zęby,
zostaje mi
o ścianę rozbić głowę...

Lub krzyczeć
ile w piersi sił.

To tylko
mogę!

Od zduszonego
w gardle tchu,
do celi
prowadź mnie
Aniele mój.

Bo tu w ciemności
mój jest strach
i ból jest tylko mój.

Lecz nic im,
nic nie powiem,
nie powiem
nie powiem.

Dla chwili
ciężkiej jak żar,
ulotnej jak ogień.
spłonę.

Stąd tylko
w drogę!

Jak człowiek,
Jak człowiek. 
              
                     Karol Levittoux.



Brak komentarzy: