Łączna liczba wyświetleń

piątek, 7 grudnia 2007

ad maiorem Dei gloriam

Wstałem rano,
zjadłem śniadanie to samo
i
"do roboty!"

Sterta papierów
przerzucona
kilka telefonów
rozmów bez liku

w domu
obiad,
trochę śmiechu trochę krzyku

ułożyłem do snu dzieci
w końcu własne
na tapczanie
spanie
sen bez snu
po prostu spanie.

Brak komentarzy: